W dniach 13-15 czerwiec 2014r. w ramach zaplanowanych wcześniej przedsięwzięć na rok 2014 wybraliśmy się na aktywne spędzenie czasu do miejscowości Wisła. Miasto jest położone w powiecie cieszyńskim w głębi Beskidu Śląskiego w pobliżu granicy z Czechami na południe od Ustronia na zachód o Szczyrku. Znane jest jako ośrodek, wypoczynkowy, turystyczny i sportowy.
Na czas pobytu w Wiśle zamieszkaliśmy w ośrodku wczasowym „ANNA”. Położony jest blisko centrum miasta i kilkaset metrów od Aquaparku w Hotelu Gołębiewski. Ośrodek składa się z kompleksu budynków ułożonych kaskadowo u podnóża Góry Bukowej. Na terenie ośrodka można było skorzystać z sauny, basenu, jacuzzi i innych atrakcji. Pierwszy dzień spędziliśmy na zwiedzaniu Wisły i korzystaniu z atrakcji tego miasta m.in. muzeum trofeum Adama Małysza, Aquapark w Hotelu Gołębiewski. W sobotę wyjazd na wędrówkę po górach. Kolejką krzesełkową wjechaliśmy pod szczyt góry Czantoria. Następnie już pieszo na szczyt Czantorii Wielkiej , a potem szlakiem turystycznym wyznaczonym wzdłuż granicy polsko -czeskiej ponad 12 kilometrów poprzez przełęcz Beskidek, Schronisko na Soszowie, Soszów Wielki, Stożek Mały, Stożek Wielki doszliśmy do schroniska PTTK na Stożku. Tam zasłużony odpoczynek, delektowanie się przepięknym krajobrazem rozpościerającym się ze Stożka i powrót do miejsca naszego zakwaterowania. Wieczorem w chacie grillowej znajdującej się na terenie ośrodka przy przysmakach grillowych, muzyce, atmosferze przyjaźni i zrozumienia do późnych godzin nocnych spędzaliśmy w błogich nastrojach czas. Następnego dnia po śniadaniu opuściliśmy ośrodek Anna i autokarem udaliśmy się w następne etapy naszej wycieczki. Pierwszym była skocznia narciarska w Wiśle – Malince gdzie odbywają się zawody pucharu świata w skokach narciarskich. Przepiękny obiekt , robi wrażenie. W trakcie naszego pobytu mieliśmy okazję zobaczyć przygotowania do letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Następnie przez przełęcz Kubalonki, Szczyrk udaliśmy się do Żywca, gdzie zwiedzaliśmy muzeum browarnictwa. Gorąco polecam. Na prawdę warto. Po zwiedzaniu browaru w dobrych nastrojach zrelaksowani wróciliśmy do Częstochowy
Reasumując drogie koleżanki i koledzy zrzeszeni w IPA bądźcie aktywni, polecam.
Tekst: Sławomir Balik
Fotografie: Andrzej Ulman i Sławomir Balik